#38

Quartier Latin - Yuriy Shevchuk
Cztery dni w domu. Tak bardzo chcę już nie odliczać, leżeć z książką nie zastanawiając się ile innych rzeczy powinienem zdążyć zrobić. Jutro Katowice, nie wiem jeszcze na jak długo i czego do końca się spodziewać. Do tego wszystkiego doszła awaria komputera, siadł dysk, jeśli nic się nie poradzi to stracę wszystkie zdjęcia, notatki i masę innych ważnych rzeczy z ostatnich kilku lat, chyba nawet dwa miesiące nie podziałał. Na szczęście ostatnie zdjęcia to głównie negatywy, ale "Gal Ludovisi" robiłem cyfrowo, stracę możliwość zrobienia dużych odbitek. Zaczytałem się w "Ojca Goriot", zobaczymy jak inne książki Balzaca, na razie jestem bardzo zadowolony. Paryż, Paryż... Kiedy tam wreszcie trafię.
Człowiek pozbawiony codzienności miewa różne dziwne pragnienia.

Odpowiedz

Obserwatorzy

Etykiety

2009 (1) 2011 (26) 2012 (9) 35mm (5) 6x4.5 (2) 6x6 (25) bw400cn (1) Chasyd (3) d70s (8) dworki (2) ektar (2) f60 (11) foma (1) fp4 (2) fuji 160ns (2) hp5+ (2) kiev88 (9) lubitel (8) lucky (3) mobile (4) neopan (2) pan400 (2) paulina (8) petri (11) pinhole (2) portra (6) psix (12) rollei (3) rossmann (7) smena (6) szpital (7) trix (10)

Archiwum

Wszelkie prawa zastrzeżone. Obsługiwane przez usługę Blogger.