I kto by pomyślał, że tu wrócę po pół roku? Mniej mi się tu teraz podoba. O ile można powiedzieć, że kiedykolwiek się podobało. Prawie 3 miesiące nie było mnie w domu i wciąż nie wiem ile to jeszcze potrwa. Zwyczajnie "jak nie urok to sraczka".
Etykiety: 2011, analog, fotografia, hematologia, rossmann, smena, szpital
Obserwatorzy
Etykiety
2009
(1)
2011
(26)
2012
(9)
35mm
(5)
6x4.5
(2)
6x6
(25)
bw400cn
(1)
Chasyd
(3)
d70s
(8)
dworki
(2)
ektar
(2)
f60
(11)
foma
(1)
fp4
(2)
fuji 160ns
(2)
hp5+
(2)
kiev88
(9)
lubitel
(8)
lucky
(3)
mobile
(4)
neopan
(2)
pan400
(2)
paulina
(8)
petri
(11)
pinhole
(2)
portra
(6)
psix
(12)
rollei
(3)
rossmann
(7)
smena
(6)
szpital
(7)
trix
(10)
Archiwum
Wszelkie prawa zastrzeżone. Obsługiwane przez usługę Blogger.
sraczka, sraczka